Ruiny tego pałacu są wyjątkowym miejscem, ponieważ rzadko się zdarza, aby zastać wnętrze w tak dobrym stanie i w pełni wyposażone. Pełnił do niedawna funkcję mieszkalną. Na każdym kroku możemy spotkać złowrogie maskotki i lalki, a budynek jest dość zaciemniony. Jest strasznie i na dodatek skrzypi...
Nietrudno wejść do środka. Mamy dwie możliwości oknami, idąc od frontu w prawo. Każde pomieszczenie jest dość obficie wyposażone w stare meble, zabawki, słoiki... Mówiąc jednym zdaniem - czego dusza zapragnie. Poza pokojami dziennymi jest tu także piwnica spowita ciemnością oraz strych, ale tutaj jednak należy być ostrożnym. Drewniana podłoga wydaje się być w nie najlepszej kondycji. Mimo że pode mną nic się nie zapadło, zalecam wchodzić pojedynczo. Najlepszą atrakcją i tak pozostaje parter i pierwsze piętro.
Z lewej strony pałacu jest jakaś zawalona przybudówka, nie da się zweryfikować jaką mogła pełnić funkcję. Totalnie zniszczona. Mimo że obiekt wydaje się malutki, i rzeczywiście tak jest, to Wasze zmysły będą w pełni zaspokojone. Mało zostało tak dobrze "zakonserwowanych" struktur.
Data zwiedzania: sierpień 2018
Stan obiektu: 0,7/1
Atrakcyjność: 1/1
Wyposażenie: 1/1
Zróżnicowanie: 1/1
Bezpieczeństwo: 0,8/1
Ocena: 4,5 / 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz