
Budowla z daleka imponuje swoim charakterystycznym stylem. Jako pierwsza myśl, która zrodziła mi się w głowie, to konieczne dostanie się na szczyt tej majestatycznej wieży. Wracając jednak do początku, nie ma problemu w wejściu na teren pałacu. Bramę obitą napisami o zakazie wstępu mijamy bokiem, idąc po kamiennej platformie. Zwiedzając obiekt za dnia, możemy z dużym prawdopodobieństwem natchnąć się na tubylców. Nam dopisało to szczęście, że spotkany przy pałacu pan opowiedział krótko o historii tego miejsca i przestrzegł przed pogarszającym się stanem budowli. Trzeba było jednak podjąć ryzyko i obadać wnętrze. To jednak jest w bardzo złym stanie... Dziury w suficie, grzyb na ścianach i dużo gruzu. Przez centralną część budynku przechodzi wielka przestrzeń po zawaleniu się podłóg, dzieląca ją na dwie części. Żeby więc przejść z jednej strony na drugą, musimy wyjść oknem i wejść drugim (przeciwnym). Niestety, pomimo nadziei, że dostanę się na wieżę, nie było w ogóle mowy o wejściu na dach. Wyższe piętra wyglądają, jakby miały zaraz odlecieć. W jednej części, tej lewej, spotkamy dużo pustych pomieszczeń. W drugiej zaś cudowne, metalowe schody, które wytrzymały próbę czasu i nie grożą zawaleniem. Prowadzą jednak na samą górę, gdzie łatwo o wypadek i tam właśnie zakończyliśmy zwiedzanie, w obawie o własne życie. W budynku zachowały się jakieś szafki, klamoty, czy inne rzeczy, po ostatnich mieszkańcach. Jest jeszcze piwnica, ale na mnie nie zrobiła wielkiego wrażenia, a wręcz odrzuciła zapachem i mnogością zwierzęcych odchodów. Podsumowując, tą budowlę czeka niechybny koniec, bo do tej pory zdążyła już się zniszczyć w takim stopniu, że inwestycja niosłaby ogromne wydatki na remont i do kompletnej ruiny pozostało jeszcze kilka lat. Uważam, że było warto tu przyjechać, bo swój urok ma dalej...
Atrakcyjność: 0,7/1
Wyposażenie: 0,3/1
Zróżnicowanie: 1/1
Bezpieczeństwo: 0,5/1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz